Immunitet

Wiem, ze za energię dostaję hp, ale bardziej opłaca mi się wydać tę energię w choćby Nivrim i zdobytą kasę wydać w Świątyni... A many już nie mam 666 od dawna, po prostu zostawiłem w podpisie. Ale to nie temat o modleniu, bo taki już jest, tylko o imunitetach. I w tej dyskusji zgodzę się, że są głupio zrobione jeśli da się okradać kogoś z immunitetem=obejść immunitet... Któryś z Panów bogów mógłby się tym zająć...

zdjąc immuniuniu i już Smile

Jeśli już to dla profesji nie-rzemieślniczych/druidozielarzy etc...

lać druidów,
jakdla mnie druid i mag to to samo tylko druid ma lepiej bo dostaje expa za elixiry i ma sklepik.
a mag nie ma expa nawet za oczarowanie Sad

Złodzieje mają już opcję 'okradnij' w profilach osób z immunitetami, więc teraz zonki będą większe - coraz więcej osób będzie nas okradać. Co do Wampira - ZUPEŁNIE nie opłacalny, oraz są przykłady , że nie jest to konieczne jeżeli chce się coś osiągnąć. Ja np. ani razu nie wydałem tam energii ... Co do świątynii - jeżeli nie jesteś żywy, niemożliwe jest abyś w ogóle wszedł do owego miejsca religijnego - a jeżeli już, to nie dostaniesz hp - najpierw musi Cię uleczyć, i tracisz 90% dostawanego hp.

lol, moge się modlic będąc trupem bo zawsze tak robie...

Azrael napisał:

lać druidów,
jakdla mnie druid i mag to to samo tylko druid ma lepiej bo dostaje expa za elixiry i ma sklepik.

Ale druid to taka postać, która może być albo profesją walczącą, albo profesją rzemieślniczą. Nie da się połączyć tych dwóch, żeby były na dobrym poziomie. Jako walcząca postać będzie musiała wydać mnóstwo energii, żeby dostać choć 1 EXP za jakiś eliksir, a jako rzemieślnik równie ogromną ilość, by móc mierzyć się z kimkolwiek.
I uważasz, że taka postać jak ja, która od jakichś 85-90 poziomów szkoli się jedynie (nigdy nie byłem w Grocie, nie mówiąc już o Labiryncie czy Cmentarzysku) na miksturach nie ma prawa do immunitetu? Na tej samej zasadzie rzemieślnik nie powinien mieć takiego prawa. Bezsens.

A co do modlenia się trupem. Nie ma możliwości wejścia do świątyni będąc nieżywym. Nie ma! Jedyna możliwość to oberwanie piorunem tyle razy, żeby zdrowie spadło do stanu zerowego, ale i wtedy jesteś uznawany za żywego (przedstawiając na przykładzie: mam 100 HP, obrywam błyskawicą, która odejmie mi te 90%, a więc 90 HP. Pozostało mi 10 HP. Obrywam błyskawicą ponownie, zostaje mi już tylko 1 HP. I teraz nadchodzi moment, na oberwanie jeszcze raz. Teoretycznie powinienem dostać -0.9 HP, ale to jest to niemożliwe, więc liczba zostaje zaokrąglona i odbiera mi 1 HP. Mam więc 0. Ale nie jestem trupem. Mam zero, ale nie mniej niż zero). Tak mi się w każdym razie zdaje (jeśli się mylę, wybaczcie - nigdy w życiu nie modliłem na większą skalę, a od 80. poziomów jestem wampirem). Nie zmienia to jednak faktu, że jak nie masz 100% zdrowia, to nie doda Ci punktu życia. Tak samo chyba ma się sprawa z maną.

Z maną to różnei bywa. Przeważnie jest jak mówisz, ale pare razy m isię zdarzyło, że z niepełną mi dodało.... I za każdym razem przeżywałem ten sam szok..

Gothar-mozna wejść.