FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Imperium 1000 lat później Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Dragoones
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pustkowia mustangów (Konin)
Płeć: Jegomość

PostWysłany: Pon 19:59, 23 Paź 2006 Powrót do góry

Byłbym zaszczycony obecnością opowiadania na forum ZM Warlasie Very Happy Kogoś może tam jeszcze zmieszcze... Very Happy Apropos jaki jest adres tego forum? Nie bijcie, gdzieś mi się zawieruszył Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gothar
Duch



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 3006
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:09, 23 Paź 2006 Powrót do góry

Pozwolę sobie podać Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leanna
Raczkujący Jeździec
Raczkujący Jeździec



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:46, 24 Paź 2006 Powrót do góry

Dragoones napisał:
Lenna, to bardziej przy... ekhem... mmm... oczywiście że chodziło o ciebie XD

Nie to miałam na myśli...

Novy napisał:
Cytat:
A imię "Lenna" coś mi przypomina... czyżbyś Novy mnie tak nie nazywał kiedyś, przez przypadek?Very Happy


No moze raz sie zdarzylo xD xD Very HappyVery Happy


Żeby to raz, Novy, żeby to raz;)

A do tematu: już się nie mogę doczekać na następną część opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alice
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Niewiasta

PostWysłany: Wto 15:29, 24 Paź 2006 Powrót do góry

Dragoones, nieźle Kwadratowy
Fajny pomysł. Wink

Lenuś, co Ty tu potworze robisz? Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leanna
Raczkujący Jeździec
Raczkujący Jeździec



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:35, 24 Paź 2006 Powrót do góry

Alice napisał:
Lenuś, co Ty tu potworze robisz? Kwadratowy


Sama mnie tu kiedyś zapraszałaśRazz to się teraz nie wypieraj moja panno *mina w stylu starszej siostry* Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alice
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Niewiasta

PostWysłany: Wto 15:46, 24 Paź 2006 Powrót do góry

tylko nie starsza siostra.. proszę, nie Razz

ja? zapraszałam? Rolling Eyes no cóż.. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Halkione
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 18:38, 24 Paź 2006 Powrót do góry

Wreszcie nadrobiłam straty i przeczytałam Smile
Fajne opowiadanie Very Happy przyłączam się do apelu o dalsze częsci Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragoones
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1035
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pustkowia mustangów (Konin)
Płeć: Jegomość

PostWysłany: Sob 14:36, 11 Lis 2006 Powrót do góry

Że experyment został przyjęty dość ciepło zamieszczam część drugą Very Happy Rozpętajmy szybko jakąś wojnę, bo nie mam inspiracji, by tworzyć przeciwników Very Happy

Imperium 1000 lat później, part 2...



Zbudził go ból.
-Kurwa – zaklął, no tak, Fist wspominał coś o jego placach. Spróbował się podnieść. Jakież wielkie było jego zdziwienie gdy próba zakończyła się powodzeniem. Dopiero teraz zauważył gdzie jest. Pomieszczenie o kremowych ścianach, małe, przytulne, oświetlone lampką imitującą promienie słoneczne. Przypomniał sobie o plecach, i powoli sięgnął ręką. Czuł pod palcami zgrubienia, szwy, i gładkie blizny. To rany na plecach nie dały mu spać.

Metalowe zawiasy drzwi zaskrzypiały. Do pomieszczenia wszedł mężczyzna, w średnim wieku. Dragowi zdawało się że gdzieś już go widział… zdaję się przed utratą świadomości…
- Witaj, nazywam się Kay, mam pokój naprzeciwko twojego.
- Ale jak ja się tu dostałem?
- Dwa dni temu uznano, że nie potrzebujesz już stałej opieki, ten wielki koleś, który z tobą przyszedł…
- Novy?
- Tak, on. Jakimś cudem przekonał dowództwo, byście mogli tu zostać, przynajmniej aż wydobrzejesz, i dostałeś w przydziale ten pokój.
- A gdzie on teraz jest? I Fista, i Blooda zdaje się gdzieś widziałem…
- Zobaczysz się z nimi w stołówce, wkrótce pora posiłku. – na myśl o jedzeniu skurczony żołądek zaburczał głośno.
- Chodźmy więc.

Kay prowadził go labiryntem korytarzy. Ich kroki rozbrzmiewały metalicznie, i rozchodząc się echem. Drago był w kwaterze kilkakrotnie, jednak nie bywał tu dłużej niż na kilka godzin. Niegdyś pracował dla Jeźdźców, lecz w bazie przebywali tylko najważniejsi. Wkrótce dotarli do gigantycznego korytarza łączącego cztery drogi. Kay zdecydowanie prowadził prosto, lecz Drago zatrzymał się. – Skądś znam to rozwidlenie. Dokąd prowadzą te korytarze?
- Nie powinienem mówić lecz… skoro już tu mieszkasz to chyba mistrzyni ma do ciebie zaufanie… Dobra. Ten korytarz – wskazał na lewo – prowadzi do kapsuł DO…
- Czyich?
- Widzisz pozmieniało się tu trochę, widać rzadko tu bywasz… nie wnikając w szczegóły jest to strefa zamknięta, dla nas Jeźdźców, a także przejezdnych najemników. DO, jest to grupka ludzi uznająca wyłącznie zwierzchnictwo ich mistrza Krige’ya zdaje się… Nasi bardzo rzadko tam bywają… - Drago sięgnął pamięcią wstecz.
- Chyba wiem o kogo chodzi – powiedział.
- Prawa odnoga – kontynuował Kay – prowadzi do kwater ZM. To pokojowo nastawieni przybysze z południa. Ich przywódcą jest Warlas… swoją drogą słyszałem że nieźle namieszał w stolicy botów, przypiekł im kabelki w obrębie trzech dzielnic… - to imię Drago też gdzieś słyszał. – Nie jest to przypadkiem jeden z władających? – szepnął.
- Chyba żartujesz. Za odpowiedz na takie pytanie mógłbym wylecieć…
- Dobra, dobra, a trzecia odnoga?
- Podziemia. Obecnie upychają się tam druidzi. Zablokowało ich kilka dni temu. Natrafili chyba na coś, słychać było kilka wybuchów.
- I?
- I co?
- Jak to „i co”? Nie przejmujecie się tym?
- Czym?
Drago nie wytrzymał.
- Wybuchy najprawdopodobniej zwiastują walkę. Nie zwracacie na to uwagi?
- Że niby ktoś zaatakował kwaterę główną? To najbezpieczniejsze miejsce na ziemi, nie masz się czym przejmować – po tych słowach ruszył na przód.

Szli szybkim krokiem, mijając setki drzwi. Z za jednych, przez wąskie szpary ulatywał dym. Większość kwater była zamykana hermetycznie, lecz ta…
Eksplozja. Grube drzwi wbiły się w ścianę naprzeciwko, mijając ich zaledwie o włos. Z zadymionego pomieszczenia dobiegł do nich gruby głos.
- Szeregowy Hrostar melduje zakończenie prób z przeładowanym TNT. Melduje też że próba zakończyła się aż nadto pomyślnie… tylko drzwi…
- Nie zawracaj sobie nimi głowy szeregowy. Szefostwo pokryje wszelkie koszty, związane z tą technologią. Odmaszerować szeregowy. Czas posiłku.
- Ale…
- Odmaszerować natychmiast!
- Tak jest!
Z za kurtyny dymu wyłonił się gość, zwany Hrostarem. Drago widział go po raz pierwszy. Koleś w żaden sposób nie ustępował olbrzymiej posturze Novego.
- Znów cię męczą? Trzeba było się nie zgłaszać na pirotechnikę…- Hrostar wzruszył ramionami, i wskazał na Draga.
- Przejezdny – odparł lakonicznie Kay.

Dotarli wreszcie na stołówkę. Przy jednym ze stołów, dostrzegł Novego, i Blooda, w towarzystwie ubranego na biało mężczyzny.
- Drago, to jest nasz przywódca duchowy – dokonał prezentacji Novy – Krzyż Południa.
Powitali się krótkim uściśnięciem dłoni.
- No to do jedzenia…
- Co mamy dziś w menu?
- To samo co codziennie…
- Bierzesz tostową?
- Acha…
- Drago bierz śródziemnomorską, jest naprawdę niezła…
- Meksykańska…
Złożyli zamówienie na sporej wielkości karcie zamówień. Każdy otrzymał talerzyk i tubkę.
- Jak zwykle dostałem najbardziej kleiste…
- Co to jest? – spytał Drago patrząc się na lepką maź sączącą się z tubki.
- Twój obiad – odrzekł z uśmiechem Krzyż.
- Jak zwykle przesolili – westchnął – na co tak patrzysz? Wsuwaj!
- To? – Drago odwrócił talerz do góry nogami. Maź ledwie drgnęła.
- Spróbuj, jest naprawdę niezła. - Drago bez przekonania zabrał się za śródziemnomorski kisiel.

Po chwili do stołu zbliżył się facet wyglądający na nieco zagubionego.
- Można? – spytał wskazując na wolne krzesło. Rad, czy nie rad, gość wyglądał na szturmowca, a takim nie wchodzi się w drogę…
Novy skinął głową.
- Nazywam się Hugo, ja ze szturmowców – zaczął.
- Łatwo się domyślić – przerwał mu Blood – nigdy nie rozstajecie się ze swoją bronią. Faktem jest że taka pukawka wzbudza respekt.
Blood miał całkowitą rację. Ogromny blaster energetyczny umieszczony na placach Huga, rzeczywiście budził respekt.
- Fakt – odrzekł Hugo – robi wrażenie. To największy z możliwych kalibrów… tak, robi wrażenie…

Na Sali rozbłysło czerwone światło. Z głośników na ścianach rozległ się głos.
- Wszyscy, w trybie natychmiastowym mają stawić się w Sali obrad. To nie są ćwiczenia. Istnieje poważne zagrożenie. To nie są ćwiczenia.
Zapanował chaos, na ziemię z hukiem upadały krzesła. Wszyscy ruszyli w stronę drzwi.

Sala obrad była największym pomieszczeniem w kapsule. Patrząc z góry przypominała wielką literę „Y”. Osobno Jeźdźcy Apokalipsy & Fantagrams, Divine Order, oraz Zapomnieni Mędrcy. Na samym środku stał okrągły stół, przy którym zasiadały największe osobistości tych stowarzyszeń. JA&F reprezentowali Therion, najwyższa mistrzyni Halkione, sławetny Sirrian i znany w całej społeczności ludzi, technolog zwany Hornem, z DO zawitali tu Krige, jego małżonka Vigla, Thorhal, i władający mocami umysłu Sajron. Przedstawicielami ZM byli Warlas, Jin, Xena, zwana Czarnooką, i półcyborg, wywodzący się ze Słowiańskich ziem, Michał.

Gdy sala zapełniła się wstał Therion. Zaległa cisza. Generał Jeźdźców był potężnym druidem, o niezrównanych zdolnościach przywódczych.
Nie musiał podnosić głosu. Słuchał każdy.
- Jak pewnie już wiecie, jednostka „C” druidzkich sił specjalnych, natrafiła w podziemiach na pewien opór. Myślę jednak że sytuację tę najlepiej wyjaśni wam ich przywódca. Gotharze?
Wstał rosły druid, z ciemnymi, długimi włosami, ubrany w metal.
- Kilka dni temu – zaczął – trafiliśmy na wielki oddział botów maszerujących w tę stronę. Zdołaliśmy zatrzymać wroga, i utrzymać linię, podczas gdy tunel miał zostać zablokowany. Akcja zablokowania nie powiodła się . Ich główny komputer przewidział nasze działania i nie dopuścił do założenia blokady. Wczoraj, musieliśmy wycofać linię, bo… botów jest coraz więcej. Ciągną tu. Do głównej kwatery…


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Novy
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 14:57, 11 Lis 2006 Powrót do góry

Fajne, fajne Smile

MOJA CHCIEC WIECEJ


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hrostar
Objawiony w dwóch osobach



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wolbrom //Kraków

PostWysłany: Sob 14:59, 11 Lis 2006 Powrót do góry

Szeregowy Hrostar Very HappyVery Happy
dobre Smile
nie ma to jak tepego barbarzynce na pirotechnika RazzRazz
Dragoones masz plusa u mnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fistandantilus
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Sob 19:28, 11 Lis 2006 Powrót do góry

no w koncu znalazlem czas na przeczytanie calosci Smile bardzo mi sie podobalo, kapitalny pomysl itp, niebede sie sie ropisywal z komplementami bo po co powtarzac po inny. i tez mam nadzieje na wiecej


"Fist i moce umysłu, no kto by pomyslal...- wyszeptal pod nosem"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kay
Strzelający postami
Strzelający postami



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Frankensteina

PostWysłany: Sob 23:10, 11 Lis 2006 Powrót do góry

Genialne! Nie muszę chyba mówić nic więcej Very Happy
I było mnie więcej niż w poprzednim odcinku^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krige
Przyjaciel klanu



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 14:29, 13 Lis 2006 Powrót do góry

Brak inspiracji? potrzebujesz informacji?

1 - nie taki nowy ale news - Agrael który przystąpił do klanu DO w V erze, teraz odszedł w bardzo niekulturalny sposób i powrócił do Mrocznego Przymierza - wątek zdrady/szpiegostwa na rzecz botów
2 - co wiadomo - fakty z impa - mamy 2 najlepszych twórców mikstur - mogą pomóc w opracowaniu nowych materiałów wybuchowych itp.
3 - druga część jest równie dobra co pierwsza ;] gratz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Callan
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London - UK
Płeć: Jegomość

PostWysłany: Wto 12:40, 14 Lis 2006 Powrót do góry

mnie to wygląda na jakieś opowiadanko o postnuklearnym świecie rodem z fallouta.. Wink
ale fajno..czekam na dalsze cz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Deithe, Serce Mroku
Strzelający postami
Strzelający postami



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szare Pustkowia (Warszawa)

PostWysłany: Pią 12:03, 17 Lis 2006 Powrót do góry

No nareszcie sobie przeczytałem, jej, gratki Drago:) Podziwiam styl, krótki, acz treściwy Wink
Ja kcem więcej;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin