Czat

haha ja to wiem, tyle ze to co dzieli ze mna pokój tego nie rozumie..

I Ty się nią przejmujesz?? Ja też mam coś takiego, z czym także dzielę pokój, ale nie pozwalam jej wtrącać się co mam a czego nie. Jak chcesz mieć rybki, to sobie kup, nic jej do tego Wink

Hmm zobaczę co się da zrobić Smile

Powodzenia Smile

Trzymam kciuki ;]

a do gupików mozna dozucić jeszcze jakieś inne rybki?

Pewnie tak Smile

A chcesz je rozmnażać?? Jak chcesz to wybierz do nich takie, które mają zbyt małe eee "paszcze" żeby zjeść narybek. Jak wrzucisz do nich inne, podobnych rozmiarów to myślę, że wszystko będzie ok Wink

Najlepiej popytaj w zoologiku i na pewno Ci doradzą.

No w sumie to mogłabym zrobić taką małą chodowlę gupików i tylko gupików, mogłoby być fajnie:)

Mój kolega hoduje ryby mogę się go spoytać o te głupiki.

alice napisał:

No w sumie to mogłabym zrobić taką małą chodowlę gupików i tylko gupików, mogłoby być fajnie:)

Jasne, że fajnie Very Happy

Szczególnie jak byś miała po jakimś czasie kilkadziesiąt narybku, z którego potem będą kolorowe samczyki Kwadratowy

Mi się kiedyś udało wyhodować z czerwonego samca i czerwonej samicy niebieskiego samca Very Happy

Pewnie jego dziadkowie byli niebiescy Kwadratowy

No nieźle:) Dziadkowie? to coś znaczy, że byli niebiescy?

No jasne

Przykład: ja mam ciemnoniebieskie oczy mimo, że moi rodzice mają piwne, a najbliższa osoba z rodziny, która ma niebieskie to dziadek Very Happy

Więc geny dziadków nie są bez znaczenia, tak samo jest u zwierząt Kwadratowy

alice napisał:

No nieźle:) Dziadkowie? to coś znaczy, że byli niebiescy?

Ty się ciesz, że nie wiesz o co chodzi. Ja to przerabiam przez całą 2 klasę liceum. Przeklęta genetyka.. Evil or Very Mad

Jej aż tak źle?? Ja też to będę miała i myślałam, że to jest fajne, bo moja babka z bioli tak mówiła, ale teraz już nie jestem taka pewna Sad

eh ja jeszcze mam do tego daleko:) i chyba bardzo dobrze:P

Pamiętajcie, żeby nigdy nie ufać nauczycielom Exclamation

Nauczyciel = wróg Exclamation