FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Dlaczego neostrada jest zła? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Tajra
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bagdad
Płeć: Niewiasta

PostWysłany: Wto 8:58, 15 Maj 2007 Powrót do góry

Jak w temacie. Dlaczego większość ludzi twierdzi, że neo jest złe? Ja np. rozmawiałam z jednym informatykiem, który ją ma i mówił mi, że nie ma jej nic do zarzucenia. wszystko pięknie działa...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Halkione
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:55, 15 Maj 2007 Powrót do góry

Ja kiedyś myślłam, ze neo jest zła- bo wszyscy tak mówią.
Ale sama mam neo już ładnych kilka lat i nie narzekam. Transfer mam taki jak w umowie, nic mi się nie tnie..
W ciągu tych kilku lat tylko 2 razy odcięli mi net na kilka godzin- ale rozumiem, że każdemu zdarza się "wpadka".. a i to było już dość dawno temu.
Wyleczyłam się z nieustannego narzekania na neo, bo nie mam na co Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hugo De Payens
Strzelający postami
Strzelający postami



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 11:18, 15 Maj 2007 Powrót do góry

a ja mam - nie mam neo, bo sie im tyłka nie chce ruszyć od 2 lat i kilku kabelków odłączyć/podłączyć Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Finch
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 1711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:18, 15 Maj 2007 Powrót do góry

Ja równieź nie mam neo, bo tp nie chciało sie dociągać kabla na wieś... (choc mysle ze ktos tu juz na wsi ma ). Za to 'rozkoszuje się' blueconnectem... Z nim różnie bywa (raz szybciej raz wolniej, w zaleznosci od wiatru ^^), ale na pewno nie ma podawanej prędkości 1,8MB/s xP

kiedyś miałem neo (jeszcze w miescie) i nie było problemów ..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xard
Postołak
Postołak



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 14:32, 15 Maj 2007 Powrót do góry

Zła to jest łagodne określenie Razz Przy pierwszej umowie czekałem, uwaga, MIESIĄC, zanim mi ją podłączą, przy drugiej parę dni, ale ok, to przeżyję. Co jest najgorsze - infolinia. Dzwonisz do nich, podają Ci jakiś numer i mówią że masz czekać trzy dni. Dzwonie za trzy dni daja mi nowy numer a jak nie bedzie działać nastepne trzy dni. Za trzy dni znowu podaje kod bo nie wspomne o nonstop nazwisko imie pesel itd., a koleś mówi mi że powienienem poprosić o działanie ze strony techników odrazu .
Omg, wkurzyłem się i kolesiowi prawieże nabluzgałem to za dni net był.
Znam przypadek jak koleś dostał zły modem... albo bez kabla jakiegoś... Pozatym te ich tutoriale co wkaładają do pudełka są głupie, normalny człowiek co nie ma z kompem duzo wspólnego raczej sie nie połapie... wiem bo chyba połowie osiedla instalowałem. Pozatym ich nie martwi naprzykłaż ze ktoś miał całe życie jedno wejscie i jedna wtyczke od telefonu a nagle ma miec dwie i jeszcze do innego pomieszczenia np. poprowadzić.
Jednym słowem porażka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kolcz
Grafomanik JA&F
Grafomanik JA&F



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Iława

PostWysłany: Wto 16:45, 15 Maj 2007 Powrót do góry

Nie jest zła, a przynajmniej nie widzę powodów by tak mówić. Po prostu przyjęła się moda na dzieci - neo, lecz tak naprawdę neostrada jest bardzo dobra - transfery są ok, a wpadki - bardzo rzadkie. Najgorzej z cenami, chociaż i tak ja nie płacę... Tak więc - nie jest zła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
1therion
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 1862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gród nad Pisią

PostWysłany: Wto 20:23, 15 Maj 2007 Powrót do góry

Nie będę opowiadał bajek o zrywanym transferze, rozłączeniach co godzinę itd, bo tego nie doświadczyłem.
Niemniej jednak uzyskanie od nich jakiejkolwiek pomocy graniczy z cudem.

Ja osobiście miałem taką sytuację.
Zamówiłem Neostradę. Wszystko pięknie, szybka dostawa, bezproblemowo się zainstalowała. Po miesiącu jednak net umarł... dzwonie do nich, co się stało. Oczywiście swoje się musiałem wyczekać, ale to pikuś. Okazało się, że system nie zarejestrował mojego logowania i ... wymówił mi usługę. No to abarot do telepunktu (masz tydzień na oddanie liveboxa, później naliczają kary) i podpisywanie nowej umowy na usługę, oddanie liveboxa, podpisanie nowej umowy na kolejnego. Ale nic to.
Po miesiącu znów net padł. Dzwonię do nich, a u nich nikt nic nie wie. Błękitna linia odsyła mnie do serwisu technicznego. Ci "panie, oszalał pan? dzwoń na błękitną złożyć reklamację, bo bez tego my nic nie zrobimy" Błękitna: "nie reklamacje, tylko zawiadomienie o usterce, zaraz spiszemy. (...) teraz dzwoń pan na techniczną" Na technicznej "co? na błękitną składać reklamację, my nie możemy nic zrobić z tym, to ich działka" na błękitnej: "jaka reklamacja, my nie przyjmujemy w ogóle reklamacji, dzwoń na techniczna, my z tym nic nie możemy zrobić"
To taka nowoczesna wersja ping-ponga. Dwie infolinie telekomunikacji odbijają do siebie klienta, a ty dzwonisz to tu, to tam i krew cię zalewa. No ale w końcu udało się.
Pod koniec miałem jeszcze zajebiste problemy z netem, ale w sumie nie wiem, czy to wina tepsy, czy może u mnie jakiś błąd w systemie, więc pluł nie będę.
Ale teraz lepsze. Mam netię. Telekomuna natomiast już 3 miesiąc przesyła mi rachunki z doliczoną opłatą za neostradę. Możesz se składać reklamacje do usranej śmierci, chcesz mieć telefon w domu, to musisz zapłacić, składać reklamację i czekać, aż Ci ją łaskawie uznają i oddadzą pieniądze (po kilkudziesięciu dniach), tylko po to, by za miesiąc cały cyrk powtórzyć na nowo.

Moja kumpela natomiast miała lepiej. Też się chciała na netie przenieść. Złorzyła do telekompromitacji pisno, wymówiła neostradę i czeka (jak wam może wiadomo, TPSA nie spieszyło się z oddawaniem klientów. Ustawowo na przełączenie ma 2 tygodnie czasu, jej zajmowało to minimum 5 tygodni...) Odłączyli jej neta i czekała... po półtora miesiąca przyszło pismo, że sorry, ale oni jej tego przyłącza nie zrobią, bo podała zły nr telefonu (odłączyć ją odłączyli, zły numer im nie przeszkadzał, ale jak już konkurencji trzeba przekazać klienta, ot to inna sprawa). No nic to poprawiła numer na umowie, odczekała kolejne 1,5 miecha i... okazało się, że telekomuna podała złą specyfikację jej łącza i ona w ogóle nie może mieć netii (mimo, że tpsa zarzekała się, że all będzie w porzadku) teraz czeka ponownie na przyłączenie neostrady.

Co jest tak na prawdę złego w Neostradzie? To że to monopolista i jak rasowy monopolista się zachowuje. Ma głęboko w dupie klientów, stosuje spychologie stosowaną (co masz zrobić dziś, zrób za miesiąc, będziesz miał dodatkowe wakacje) i utrzymuje jak tylko może najniższa jakość usług za najwyższą możliwą cenę (kto widział w XXI wieku limity na transfer w przypadku łącza telefonicznego? Neutral Oczywiście, jak stracili 50k klientów w tydzień, to nagle sie okazało, że limity znikają, że też wcześniej nie można było tego zrobić...)

Jednym zdaniem, monopoliści są bee i dlatego nienawidzimy neostrady Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sieklik
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Jegomość

PostWysłany: Wto 21:16, 15 Maj 2007 Powrót do góry

ja mam neo i choć czasem mi net nie chodził, ale czasem była to wina zerwania się kabla telefonicznego, więc nie wiem, czyja wina byłą to w innych wypadkach... Kiedyś tp wysyłała moim rodzicom za wysokie rachunki, to mój ojciec płacił im tyle ile powinien z adnotacją, za co płaci i ile. A sam internet raczej ok. Rzeczywiście limity były do d*** ale teraz, jak ich nie ma, to już naprawdę nie narzekam ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Earnil
Strzelający postami
Strzelający postami



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Śro 8:17, 16 Maj 2007 Powrót do góry

neo nie jest zła (jak już chyba wszyscy zdążyli zauważyć Razz). sam ma ją od 2 lat + livebox'a. i nie mam na co narzekać. z zaobserwowanych problemów to:
1. ze trzy razy zgubił się sterownik. działa, działa i nagle urządzenie znika z systemu. ale wystarczy odczekać z 20 minut (albo szybka reinstalka driverów) i wszystko działa.
2. raz nie działała przez jakieś 2 godziny
3. co do infolinii - fakt, bywa kiepsko. ale ja mam dobre wspomnienia z korzystania z infolinii. po zakupie zadzwoniłem tam raz (bo mi nie fungliło) i załatwiłem, że technicy mają być za free do 3 dni. co prawdza byłi do 4, ale to już nie wina centrali. potem korzystałem z infoliini jeszcze kilka razy i też spoko. co prawda jak mi laska zaczyna "proszę kliknąc to takie", to proszę żeby mi podała kogoś bardziej kompetentnego i tyle:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tajra
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bagdad
Płeć: Niewiasta

PostWysłany: Śro 9:20, 16 Maj 2007 Powrót do góry

Zaczynam nie rozumieć...

Z tego co wiem to kompa podłacza się do netu w taki sposób, że wsadza się taki kabelek do kompa i najlepiej wpisać IP z ręki z rejestru wolnych numerów (czy jak to się nazywa) i wszystko gra i tańczy...

Więc jakich sterów nie widzi komp? I co to jest livebox? Shocked

a cóż to znaczy że system nie zarejestrował logowania? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sieklik
Tańczący z Postami
Tańczący z Postami



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Jegomość

PostWysłany: Śro 15:29, 16 Maj 2007 Powrót do góry

1. ze trzy razy zgubił się sterownik. działa, działa i nagle urządzenie znika z systemu. ale wystarczy odczekać z 20 minut (albo szybka reinstalka driverów) i wszystko działa.
[/quote]

To mi się takie coś częściej zdarza, ale da się jakoś przeżyć... Nie mówię dlatego, że neo jest do d*, bo nie wiem, jak u innych internetodawców jest...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viazarhan
Postołak
Postołak



Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Midgardu

PostWysłany: Śro 22:10, 16 Maj 2007 Powrót do góry

Ja mam neo już z 3 lata.. i jakoś tak przywyczaiłem się do niej, tylko na początku były problemy (te czekanie na ludzi co mieli to podłączać... mają za dużo klientów więc po co więcej) ale teraz ładnie chodzi, chociaż troche ceny niebagatelne...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Earnil
Strzelający postami
Strzelający postami



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Śro 22:46, 16 Maj 2007 Powrót do góry

Tajra napisał:
Zaczynam nie rozumieć...

Z tego co wiem to kompa podłacza się do netu w taki sposób, że wsadza się taki kabelek do kompa i najlepiej wpisać IP z ręki z rejestru wolnych numerów (czy jak to się nazywa) i wszystko gra i tańczy...

Więc jakich sterów nie widzi komp? I co to jest livebox? Shocked

a cóż to znaczy że system nie zarejestrował logowania? Shocked


to nie takie proste:p

livebox tp to taki "wypaśny" sprzęcior z VoIPem, Ethernetem i takimi tam paściami, które nikomu w gruncie rzeczy nie są potrzebne. za to livebox fajnie wygląda przy kompie, zwłaszcza w nocy jak włączy się podświetlenie panelu Razz

z drivera gubi właśnie do livebox'a. wszystko działa, nagle dsc. windoza daje komunikat, że "Twoje urządzenie nie działa poprawnie" i "Wykryto nieznane urządzenie". Ale po reinstalce albo odczekaniu wszystko furga dalej.

Tyle wyjaśnień z mojej strony dla Tajry:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Deithe, Serce Mroku
Strzelający postami
Strzelający postami



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szare Pustkowia (Warszawa)

PostWysłany: Sob 16:36, 19 Maj 2007 Powrót do góry

Moja przygoda z neo zaczęła się jakiś rok temu -_-
I w sumie narzekać nie mam na co, choć na początku było śmiesznie.
Kupuje. Podłączam. Nie działa.
Dzwonie do infolinii. Po 3 telefonie obiecują, że przyjedzie technik.
Po dwóch tyg przyjeżdża rzeczony.
Nie ma kompletnie pojęcia ocb więc po 15 min bawienia się odjeżdża. Net nie działa.
Po 1,5 miecha zwróciłem się o pomoc do brata, który ma działające neo.
Przyjechał, sprawdził i stwierdził, że mam popsuty modem. Zamienił na swój i faktycznie działa.
Potem do telepunktu po zamianę.
Potem przez jakiś czas działał jak chciał, ale teraz coś mu się poprawiło i jest w sumie ok Wink

D.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Raenef
Zwiastunik Zagładki
Zwiastunik Zagładki



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:26, 19 Maj 2007 Powrót do góry

Cześć. Nazywam sie Raenef i też mam neostradę.

Internet jak internet...jak juz UDA się zamontować tak aby działało to działa w miarę sprawnie. Do czasu. U mnie miesiąc luty to był miesiąc mordęgi. nagle padło neo i nie ma netu. Dzwonie, pytam, dzwonię, pytam. Po kilku róznych wygibasach i zabawach pada zwyczajowa odpowiedź: "coś z pana komputerem, podejrzewam, że to [ble ble ble coś zupełnie bez sensu w moim przypadku] sterowniki pana płyty głównej [jakbym coś w niej zmieniał ]. Żeby facetowi udowodnić, że nie ma racji sformatowałem kompa i dzwonie, że ciągle jest to samo. To oni na to, że wysyłają technika do servera. PODOBNO technik pojechał i stwierdził, że wszystko ok. Troszkę poddenerwowany zadzwoniłem do nich powiedział co mi na sercu leży i technik ZNOWU miał pojechać sprawdzić ich sprzęt. Cudownym sposobem net zaczął działać następnego dnia rano.

Po krótce opowiem też jak wyglądało zakładanie neo. Mieszkam na wsi. TP baaaaaaaardzo nie lubi robić inwestycji na wsi. Już nie powiem ile naczekałem się aby zobaczyć kablowy telefon u siebie. nagle dzwoni radosna pani z błękitnej, ćzy chce neo u siebie [jedyna możliwość na stały net, nie mam alternatywy]. Ja radość chce. Gwiazdka była, rodzice pojechali odebrać modem. Wracamy, Instaluje i nic. Mysle: wystarczy poczekać. po tygodniu mi się znudziło, dzwonie i opieprzam ich a na to technik: "ktoś państwa w błąd wprowadził, u was nie można mieć neo"...niech się cieszy, że był na drugim końcu kabla. miałem nóż pod ręką.

Oddałem modem i zapomniałem o sprawie. 2 tygi później dzwoni radosna pani, że JUŻ można neostardę kupić... i zgadnijcie co? okazało się, że zaczęła działać od razu...


weź tu zrozum TP.
Jeżeli należycie do grona szczęśliwych posiadaczy neostrady to tylko dlatego, że jeszcze wam coś nie nawaliło. Dochodzenie swoich racji w tej firmie to syzyfowe prace. Ale wiecie co jest w tym najgorsze? Mają dobre ceny w porównaniu do innych operatorów [chodzi mi o wieś, tu nie ma multimedia itp.]. Zaciskam zęby, rodzice chowają przede mną noże i jakoś funkcjonuję z neo od prawie dwóch lat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin