Autor |
Wiadomość |
Tajra
Moderator

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bagdad Płeć:
|
Wysłany:
Pią 10:27, 20 Lip 2007 |
 |
Jakie jest wasze zdanie na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bo moje jest podobne do autora pierwszej odpowiedzi na ten komentarz
[link widoczny dla zalogowanych]
Najlepiej wyciąć wszystkie drzewa, żeby idioci mogli bezstresowo jeździć... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Xard
Postołak

Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 750 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 10:44, 20 Lip 2007 |
 |
Jechałem samochodem który uderzył w drzewo prawą stroną przodem, siedziałem z tyłu i byłem przypięty pasem, skończyło sie na mocnym odcisku po pasie i bólem głowy od uderzenia w siedzenie kierowcy, kierowca złamał nogę i rozbił głowę, pasażer nie zapięty pasem zginął na miejscu. Samochód jechał z prędkością około 60km/h. Gdybyśmy wjechali w zboże które było za drogą i drzewami wszystko skończyłoby się dobrze... pozostawiam to Waszej ocenie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tajra
Moderator

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bagdad Płeć:
|
Wysłany:
Pią 13:41, 20 Lip 2007 |
 |
Xard napisał: |
Jechałem samochodem który uderzył w drzewo prawą stroną przodem, siedziałem z tyłu i byłem przypięty pasem, skończyło sie na mocnym odcisku po pasie i bólem głowy od uderzenia w siedzenie kierowcy, kierowca złamał nogę i rozbił głowę, pasażer nie zapięty pasem zginął na miejscu. Samochód jechał z prędkością około 60km/h. Gdybyśmy wjechali w zboże które było za drogą i drzewami wszystko skończyłoby się dobrze... pozostawiam to Waszej ocenie. |
A gdybyście wpieprzyli się na przystanek lub chodnik ew. ścieżkę rowerową to by już nie musiało być tak dobrze...
Daj więcej informacji o tym wypadku, na pewno coś o tym pisali. 60 km/h. 2 osoby ranne a jedna nie żyje. Ktoś na pewno to zauważył... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gothar
Duch
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 3006 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:45, 20 Lip 2007 |
 |
Nonsens.
Przecież to nie drzewo spowodowało wypadek, tylko jakiś idiota..
To tak jakby ogrodzić ogromnym murem całe morze, bo się tam ludzie topią.. Bee, niedobre morze, ogrodzić!
Cytat: |
Najlepiej wyciąć wszystkie drzewa, żeby idioci mogli bezstresowo jeździć... |
Najlepiej wyciąć wszystkich idiotów, żeby normalni ludzie mogli spokojnie jeździć. I ot, chociażby podziwiać zieleń wokół.
Natomiast Xard - ciężko mi ocenić Twoją sytuację, gdy nie znam przyczyny wypadku.
vote for // Krzyż |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hrostar
Objawiony w dwóch osobach
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 1145 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wolbrom //Kraków
|
Wysłany:
Pią 13:55, 20 Lip 2007 |
 |
kiedys ktos genialny wpadl na pocysl zeby naniebezpiecznych zakretach itp zrobic bariery ... no wiecie o co mi chodzi
pomysl swietny , napewno ograniczylo to liczbe tragicznych wypadkow , no ale .. zwsze znajdz sie jakis idiota , ktory przeleci za barierke samochodem .
Dodatkowo spora ilosc samochodow (glownie sprowadzanych ) jst zlozona z paru samochodo. tym samym kompletnie nie nadaje sie do jazdy,,, i kto jest winny temu kiedy samochod rozwali sie w polowie zakretu ...
jak dla mnie wysinanie drzew nicnie zmieni...
musimy najpieerw zmienic mentalnosc polskich kierowcow  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nagash
Tańczący z Postami

Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1120 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 14:08, 20 Lip 2007 |
 |
Hrostar napisał: |
jak dla mnie wysinanie drzew nicnie zmieni...
|
jak dla mnie też
I to byłby kolejny krok w stronę niszczenia przyrody. Choć "życie ludzkie jest najważniejsze" to przecież nie z winy drzew dochodzi do wypadków, tylko z winy samych ludzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
AVquiraniel Vareneil
Moderator

Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1928 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pływające Miasto Płeć:
|
Wysłany:
Pią 15:34, 20 Lip 2007 |
 |
Powiem szczerze: ja bym wyciął. Już piszę dlaczego: około miesiąca temu mój brat wraz z mamą jechali na obóz autobusem. Miał miejsce wypadek (było to pod Ozorkowem, może ktoś kojarzy?). Jeden koleś z naprzeciwka wyprzedzał "na trzeciego", uderzył o ciężarówkę, po czym wirując trafił w autobus. Kierowca autobusu skręcił w prawo, chcąc uniknąć kolizji.Przy drodze stał rząd drzew. Autobus na szczęście trafił w przerwę między nimi. Gdyby nie ta przerwa trafiłby w drzewo i osoby z trzech pierwszych rzędów nie przeżyłyby. W tym mój brat...Myślę że pozwoli Wam to spojrzeć na to z nieco innej strony i życzę Wam, byście nigdy nie mieli takiego wypadku.
Jest też inny aspekt tej sprawy - przydrożne drzewa niestety niszczą asfalt... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Nagash
Tańczący z Postami

Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1120 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:41, 20 Lip 2007 |
 |
A gdzie Ty masz asfalt na polskich drogach........? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
AVquiraniel Vareneil
Moderator

Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1928 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pływające Miasto Płeć:
|
Wysłany:
Pią 15:48, 20 Lip 2007 |
 |
Eee....wszędzie? A niech ci tam - niszczą polskie drogi. Lepiej?  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Xard
Postołak

Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 750 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 16:38, 20 Lip 2007 |
 |
Tajra napisał: |
A gdybyście wpieprzyli się na przystanek lub chodnik ew. ścieżkę rowerową to by już nie musiało być tak dobrze...
|
Całkowity nonsens. Wypadek był spowodowany poślizgiem. Drzewa rosną POZA zabudowaniami przede wszystkim, a W miejscach zabudowanych sypany jest piasek, dlatego rzeczywiscie genialne jest sadzenie drzew co 7 metrów, szczegolnie w sytuacji kiedy i tak trzeba jechac jak na szpilkach. wypadek był w roku 97, wiem ze bylo w radiu, a czy w gazecie to nie wiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Raenef
Zwiastunik Zagładki

Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:34, 21 Lip 2007 |
 |
To ja mam pomysł. Posuńmy się dalej. Po tym jak już wytniemy setki tysięcy drzew (bo to nawet nie tysiące), należało, by albo przesunąć miasta, albo zburzyć teren zabudowany koło drogi w odległości 16m - ile raz ktoś nie wyhamował i uderzył w budynek? Budynek śmierci? Kolejnym bardzo sensownym pomysłem jest odsunięcie pasów przeciwnego ruchu o jakieś 2 km od siebie. Przecież to najczęściej 1 kierowca uderza w drugiego - wyeliminujemy "samochody śmierci". I w ten deseń można jeszcze długo.
A przecież chodzi o bezmyślnych kierowców-rajdowców. Drzewa nie wchodzą Ci na drogę i nie uderzają w ciebie.
Ze względu na kierunek moich studiów i w przyszłości wykonywaną pracę pewnie mam skrzywiony pogląd. Zadam wam jedno pytanko:
Wiecie jaka jest różnica między Niemcami a Polska? Niemcy mogą już tylko rekultywować (odnawiać od 0) swoje środowisko (w tym tereny zielone) a my jeszcze możemy je chronić. Kto do kogo przyjeżdża oglądać lasy? My do nich czy oni do nas? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sieklik
Tańczący z Postami

Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Sob 11:37, 21 Lip 2007 |
 |
Bez sensu wycinka.
AVq napisał: |
Jeden koleś z naprzeciwka wyprzedzał "na trzeciego", uderzył o ciężarówkę, po czym wirując trafił w autobus.
|
Jak sam piszesz, wypadek spowodowały nie drzewa, ale bezmyślny kierowca... A skąd wiesz, czy gdyby nie było drzew, to kierowca autobusu, czując się bezpieczniej nie pociągnąłby za kierownicę mocniej, co spowodowałoby poślizg i przewrotke, co zabiłoby np. wszystkich przy oknie...? Nie wiesz, dlatego teoretyzowanie jest bez sensu.
Poza tym te drzewa są schronieniem dla wielu zwierząt. Po ich wycince często nei znalazłyby miejsca dla siebie (gdy wokół tylko pola są), jest to również ochrona dla kierowcy. Słońce mu w oczy nie świeci (zmniejsza taką szansę, o). Czy nie więcej wypadków by było, gdyby rażony słońcem kierowca nie koncentrował się na drodze tylko na mrużeniu oczu..? Drzewa dają też cień ludziom pieszym, którzy idą poboczem, albo sprzedają truskawki, czy grzyby. Dzięki nim masz też gdzie się zatrzymać na "siku" ;p
No i przecież drzewa produkują tlen. Pomyślisz sobie, czym jest tych kilka drzew... Ale to nie kilka, ale kilkadziesiąt tysięcy drzew, jak wspomniał Raenef. Wbrew pozorom one też tlen produkują i choć może się wydawać, że to niewielka różnica, to różnica jest zawsze...
Pewnie znalazłbym więcej pozytywów, ale tyle mi przyszło do głowy teraz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Holy Blood
Administrator

Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 1119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: od czarnych smoków z północy Płeć:
|
Wysłany:
Sob 12:22, 21 Lip 2007 |
 |
ja jestem ogólnym fanatykiem lasów a co za tym idzie i drzew choć przyznam szczerze nie potrafię rozróżnić jakie to drzewo liżąc jego kore (tak jak to niektórzy xD ) , ale wracając do tematu ... ludzie mogli tak kłaść drogi żeby drzew nie było dookoła P a zamiast inwestować kase w wycienke tych wszystkich zielono-brązowych typków lepiej zainwestowaliby i zaczeli kłaść prawdziwe ładne drogi które nie zaczynają się rozpadać po 2 miesiącach użytkowania...
btw gdyby na drogach nie było imbecyli oraz samochody nie byłyby śmietnikami składanymi z pięciu innych... to ewentualne "wpadanie na drzewa" odbywałoby się przy niskich prędkościach, a wozy wytrzymywałyby to ("kabina" kierowcy ulegałaby niewielkim deformacjom P )... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sieklik
Tańczący z Postami

Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Sob 14:25, 21 Lip 2007 |
 |
Blood, drzewa przy drogach nie były zasiewane, tylko wyrosły tam przypadkiem. (Mówię, gdy dookoła masz pole, a nie las) Otóż robotnicy co ileś tam metrów wbijali kołki (z jakiegoś tam drzewa) w celu mierzenia odległości. Byli leniwi, więc nie wyciągali ich i z nich rosły potem drzewa...
Tak czytałem kiedyś w jakiejś gazecie typu Focus/Newsweek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hrostar
Objawiony w dwóch osobach
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 1145 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wolbrom //Kraków
|
Wysłany:
Sob 14:27, 21 Lip 2007 |
 |
zainteresowal mnie ten temat
i stwierdzilem ze porozmawiam ze znajomym z urzedu miasta , jak to ma dokladnie wygladac;p
Coodzi o wycinanie drzew przy drodze ale tylko na terenach lasow panstwowych.
Ma to na celu zwieszenie bezpieczenstw (ne chodzi tylko o fakt ze samochod uderzy w drzewo ,lecz glownie o to , iz przy obecnych anomaliach pogodowych zdaza sie u nas , ze drzewa przewracajase na drogi i jest to coraz czesstrza przyczyna wypadkow)
innym powodem dla ktorego te "wycinki" maja byc przeprowadzone , jest pozyskane drewna . Lesnictwo i tak wycina co roku pewna liczbe drzew , poprostu zamiast drzew ktore mialy byc wciete beda wycinane drzewa przy drogach.
tak to podobno w przyblizeniu wyglada;p
wiec zmieniam zdanie i jestem za ich wycinaniem  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|