Reinkarnacja.

Widzisz księża może nie ganiają bo każdy ma wolnosć religi.Ale przypominają o Bogu.W młodym wieku nie ma czasu na Boga,potem dom dzieci rodzina-brak czsasu na Boga,starość za późno na Boga.Potem śmierć -i juz nie zdążyłeś-tak mawia ksiądz z mojej parafii.Ma racje taki jest ten swiat.A co do tego pomiotu szatańskiego to nie miał racji "czasami" się zdarza

Kuno ty się ciesz że nie widziałeś naszego farosza goniącego "niewiernych" on krzyczy na wszystko i wszystkich żeby się nawróciło i że szatańskie pomioty, swoją drogą żal mi go, ale nie sądze że to edyny przypadek -_-

wiesz są tacy ludzie.......

Kuno napisał:

Widzisz księża może nie ganiają bo każdy ma wolnosć religi.Ale przypominają o Bogu.W młodym wieku nie ma czasu na Boga,potem dom dzieci rodzina-brak czsasu na Boga,starość za późno na Boga.Potem śmierć -i juz nie zdążyłeś-tak mawia ksiądz z mojej parafii.Ma racje taki jest ten swiat.A co do tego pomiotu szatańskiego to nie miał racji "czasami" się zdarza

widzisz Kuno, nigdy nie jest za pozno na Boga. A czy nie ma czasu? postepuj rozsadnie madrze sprawieliwie, dla dobra innych i rob to w swoim zyciu na codzien, przy kazdej sytuacji kazdej decysji, badz dobrym czlowiekiem, rob to dla siebie i Boga, a bedziesz blizej niego nic bys latal codziennie do kosciola. nie ma czasu? do boga frafia sie chyba poprzez czyny a nie ilosc przemodlonych godzin? czy na czyny niemasz czasu, czy na modlitwy?
Taki jest ten świat? no i akceptujesz go ze tak mowisza zamiast probowac go zmienic?

nie mam czasu zeby tutaj zaglądnąć.. ale powiem tak.. bo widzialem mniej wiecej co pisaliście.. Wink

ja korzystam z wiarogodnego przekładu Bibli.. (a jest tych przekładów mnóstwo)
mój jest zgodny z tekastami masoreckimi (jak ktoś się orientuje to wie kim byli masoreci. Wink

)
a poza tym o dokładności oddania tekstów biblijnych świadczą jeszcze odkrycia archelogiczne.. np. zwoje z nad morza martwego..
jesli ktos chce wiecej sie dowiedziec.. zapraszam na gg w wolnej chwili..

inna sprawa..
tutaj wlasnie napisales Fist zeby byc dobrym czlowiekiem, dobrze czynic i wtedy sie trafi do Boga...
tylko trzeba wiedzieć co Bóg od Ciebie wymaga.. trzeba poznać jego wymagania względem nas.. on nas stworzył, nadał naszemu życiu sens i trzeba to poznać i wtedy dopiero będziesz wiedział co masz czynić żeby się mu podobać i wtedy Cię nagrodzi za to..
w niebo nie wierze..
tez tam byla mowa o piekle i czyśću.. jesli chodzi o te 3 rzeczy to pragnąłbym powiedzieć, że nie maja ŻADNEGO potwierdzenia w Bibli..!

Callan napisał:

...zapraszam na gg w wolnej chwili...

Nie masz w biblii nieba? To zmień wersję na taka co ma... Bo lepiej jest mieć niebo.

ale Callan ja mowie o Bogu nie o religii. widzisz, kazda religia ma inne postanowienia inna droge do Boga, ale kazda opiera sie na czynieniu dobra. dobro jest droga do Boga. a to jakie ma byc dobro musisz wiedziec sam, wyrabiajac sobie sam opinie o dobru i zlu, lub, miec mentora ktory wskarze kierunek i pomoze, a nie nakarze, nakazy i zakazy nic nie dadza, bo jest to pewnego rodzaju zniewolenie, a czlowiek zawsze chce byc wolny. Biblia mowi chyba (bo niewiem napewno) czym jest dobro czym jest zlo. ale tez chyba tez daje zakazy i nakazy(10 przykzan?) a zakazany owoc najbardziej kusi. a czy nie powinno byc tak ze ona tylko podpowiada ktora masz wybrac droge a nie ograniczac ja do jednej wyznaczonej przez Pismo Świete.

nasza wiedza o Bogu opiera sie prawie w calosci na Biblii... i o dziwo o Biblii sie w wiekszosci religii zapomina... Biblia to zbiór wskazówek o tym jak zyc w szczesciu i przyjazni z Bogiem... to uniwersalne prawdy wazne i dobre tak dzis jak i kilka tysiecy lat temu... to nie sa nakazy, mozesz sie do nich nie stosowac.. w koncu Bóg dal wolną wolę, jednak jezeli wybierasz religie to przyjmujesz jej standardy...

ehhh..... to z przypoiwedzeniem mojego księdza z parafi było o tych którzy nie znajduja czasu na "W imię Ojca i Syna i Ducha Swiętego".nigdy nie mają czasu na Boga.wiekoszść tego co piszecie to prawda.

uniwersalne prawdy wazne i dobre tak dzis jak i kilka tysiecy lat temu...

to znaczy ze Biblia jest az tak genialna, i przekazuje odwieczna prawde, czy to moze świat stanął w miejscu i nie zrobilismy zadnego postepu na tle moralnym spolecznym itp. ??

może nie dokłładne ale w przybliżeniu.

Czy Biblia jest ponadczasowa czy to my stoimy, kolejny teemat do dyskusji, można by powiedzieć że niektóre elementy społeczeństwa staneły w miejscu ale żeby przez tyle lat? Sądze że Biblia ukazju jacy jesteśmy i że to się chyba raczej nie zmieni czyli, moim zdaniem to Biblia jest ponadczasowa

czyli Biblia ukazuje to jacy byli ludzie a tamtych czasach... jest do dobrym odniesieniem do dzisiejszych czasow bo nic sie nie zmienilo...czyli juz sie nie zmienimy. czyli Bibli mówiła, mówi i bedzie mówic o tych samych problemach ludzkosi...wiec skoro jest ponad czasowa... i nic sie nie zmienilo mozna powiedziec ze i ukazuje przyszlosc w ktorej rowniez nic sie nie zmini...czyli jestesmy skazani na dawne problemy ktore beda sie ciagnac w nieskonczonosc. czy tak? no oczywiscie sa rozne takie przypuszczenia o powrocie Chrystusa, o Apokalipsie, itp. i dopiero wtedy coś sie zmieni ?

Biblia czasami mówi "bajki" np. o wieku różnych ludzi dochodzi chyba do 1192 lat z czego pamiętam.Czasami ie ukazuje prawdy ale jest szczera.nie do konca "realna" ale w 99% mówi prawde

Kuuno ;] przestan... w dzisiejszych czasach 100 lat to juz staruszek Razz

co ja mowie 70 juz jest staruszek... czemu ludzie w starozytnosci mogli zyc dluzej ?? niektorych chorób nie było, zdrowa zywnosci (sic!) itd. no i fajnie bylo Razz

taak...