To co napisane...

Są gusta i guściki każdy lubi pisać na swój sposób Wink

niektore powtorzenia byly zamierzone inne to nie...i moja polonistka sie mnie zawsze czepia ze powtorzenia robie

Świat się zatraca
Czas się odwraca
Kończy się dzień
Wydłuża się cień
Gwiazd miliony
Nimi osaczony
W Ciebie zapatrzony
Wciąż zamyślony
O Twojej osobie
O społeczeństwa chorobie
Ja z niej wyróżniony
Ja zawsze osamotniony
W tłumie Cię widzę
Zagadać się wstydzę
Pięknem oszołomiony
Milcze.

"Ta jedyna"

Widze jak przechodzisz
Szkolnym korytarzem.
Codzień tak uwodzisz
O Tobie tylko marzę.

Licze że sen się spełni,
Liczę na szczęścia łód,
Liczę że mnie dostrzeżesz,
Że nastanie cud.

A wtedy moje serce
Przestanie sie katować,
Jak codzień w tej udręce,
By miłość Twą smakować.

Ale dopóki odwagi,
Na pierwszy krok brak,
pozostanie mi tylko
Zapachu Twego smak.

Łeeee....!!! Wzruszyłem się aż jak to pisałem. Ale napisałem. Uff

nom...fajne...ale ja sie nie wzruszylem...moze jestem nieczuly <myśli>

Może. Od kilku dni coś mnie neka żebym tu wkleił jakiś wiersz. No to jest. I wewnętrzny głos się uspokoił. Na razie...

hehe...w moim temacie...miło...

Dużo tutaj wierszy więc czemu miałem wklejać gdzie indziej Fist?

no ja niemam nic przeciwko Smile

Hehe... To dobrze że nie karzesz mi go gdzieś przenieść...

Askold, chodzi o to, że Fist pisał kiedyś w ogólnym temacie z wierszami, aż pisał on tam sam jedyny, więc powiedzieliśmy mu, żeby stworzył sobie do tego swój osobny temat. Ot, cała tajemnica. ^^

Więc jakie z tego wnioski?

Poczuj księżyca na skórze
Dotknij słońca długie promienie
Zobacz chłód w pobliskim murze

Posmakuj rozkoszy brzmiącego słowa
Usłysz wiatru wieczne zawodzenie
Niech każdy zmysł pewności doda

By krzyk ciszy był ukojeniem duszy
Jak kropla każda letniego deszczu
Zbawieniem dla widoku suszy

Kiedy lecący po niebie ptak
Słodkim śpiewem radość nosi
By z głębin wynurzyć wrak

I odrodzić się z popiołu
Jak feniks się wykluć
Wyjść z własnego dołu

Stanąć z wyrazem spokoju
Świat poczuje Twoje słowa
I dotrą do ludzi każdego pokroju

Jednak sen dobiegł końca
Powieki znów podnoszę dumnie
Życie do szarej rzeczywistości wtrąca

Może jakaś ocena?

mnie sie tam podoba choć za wierszami nie przepadam Very Happy

zwrotka o feniksie RLZ Razz

Świat dźwiękiem przesiąknięty
Ziemi widok nie przeklęty
Kwiatów zapach taki słodki
Ciała dotyk jakby boski
Ust smak tak delikatnych
Doznaj uczuć zmysłów tych
Zawirowanie w duszy gra
Coś mnie ku Tobie pcha
Czy to ten zapach rozkoszy
Co myśli moje rozproszy
Zostawiając tylko jedną
O Tobie fantazje tą
Tam widzę kobiece oblicze
Na jeden wyłącznie dotyk licze
Szeptu słów, do ucha kilka
Zmysły, wygłodniałego wilka
By poznać smak Twojego ciała
Tyle nadziei wyobraźnia dała

malo ludzi ocenia....wiec Askold jak chcsz to mozesz dawac

feniks...hehe