Reinkarnacja.

Anarion mówisz do mnie(słonia) czy do Fincha(kaczuszki)

a jak myślisz xP ?
Pewnie ze do kaczuszki ^^'

a yslalem że wolisz potężne grube słonie ważące 2 tony xD

A ja wyjde z zoo i zdepczę małpkę i będę skakał na główke do tej waszej rzeczki zwanej Dunajem

Przepraszam za offtop - ale mamy sylwestra, więc...

Panie Kuno! Dunajec, a nie Dunaj! Dunaju nie ma w Polsce, a tym bardziej w Krościenku nad Dunajcem (albowiem jeszcze jedno jest Krościenko w Bieszczadach. tak taaak pozdrawiamy). I proszę mi tu bez takich!

Dziękuję,
nie wierzę w reinkarnację,przynajmniej w tę spopularyzowaną (tzn. umieram i jestem zwierzątkiem)

Finch napisał:

Dziękuję,
nie wierzę w reinkarnację,przynajmniej w tę spopularyzowaną (tzn. umieram i jestem zwierzątkiem)

no cóz z tego co wiem, co narazie wyczytalem to to jakie cialo przujmiemy i czy w ogole bedzie jest zalezne glownie od ostatniej mysli ale rozniez od postepowania w zyciu i angazoaniu sie w zycie duchowe. jesli zajmujesz sie przyziemnymi sprawami materialnymi pradnieniami i zaniedbujesz dusze to degradujesz. czyli z czlowieka na zwierzato a moze nawet na roslinke, zeyb znow byc czlowiekiem musisz przejc przez kazdy szczebel od nowa. jesli jednak dazysz do samorealizacji i poznajesz Prawde Absolutna i zblizasz sie do Najwiekszego pana mozesz odzrzucic cykl reinkarnacji, odrzucajac calkowicie praknienia itp materialne zwiazane z cialem i przejsc do sfery duchowej i trafic do "nieba".
zeby oderwac sie od cyklu musisz uswiadomic sobie ze jest cialo zywe (dusza) i cialo martwe (materialna powloka duszy) musisz wiedziec ze jestes dusza w ciele, ale nie cialem z dusza. dusza to jaźn, siwadomosc, a cialo materialne przemija, kiedy dusza jest niesmiertelna.

tak przynajmniej jest napisane w wedach, tzn jest napisane bardziej szczegolowo a to co napisalem to tylko zarys ktory narazie poznalem. Wink

Dlatego napisałem, ze nie wierze w tę najprostszą wersję - bez doczytywania tak jak Ty to zrobiles Fist. Ale to co napisaleś, może i ma sens? Choć katolicy tego nie uznają (co nie oznacza, że jest to bzdura).
Nic tu po mnie. (tak, ide pospamowac gdzies indziej ^^ żart żart xP)

widzisz Fist rozjaśniłeś sprawę więc ja napiszę krótko-jest to może nie bedzie to dokładny cytat bol z glowy-Człowiek wierzący w reinkarnacje itp.będący chreścijanienm wyrzeka się swoich "praw Bożych"ciekjwae kto to lepiej zrozumie

Finch ma racje ze katolicy tego nie uznaja, ale badz co badz w Bibli jest wzmianka o reinkarnacji, i tak samo jest w Koranie. Biblia..w Starym Testamencie uczniowie zapytali Jezuca o proroctwo mowiace o powrocie Eliasza na Ziemie. na co Chrystus odpowiada ze Eliasz przyjdzie i naprawi wszystko i mowi ze juz raz on powrocil lecz nie rozpoznali go...wrocil jako Jan Chrzciciel. natomiast w Koranie napisane jest : "Byłeś martwy, a On przywrócił cię z powrotem do życia i On także spowoduje twoją śmierć po to, aby dać ci znowu życie. A w końcu zabierze cię do Siebie.". Tak wiec glowne religie zachodu judaizm chrzescijanstwo islam wawieraja watki dotyczace reinkarnacji, ale obroncy dogmatow ignoruja je lub im zaprzeczaja.

i nie bardzo wiem o co ci chodzi Kuno.

wiesz Fistantandulis ne do konca tak jest.z Eliaszem chodziło o cud zmartwychwstania.A to drugie też mówi o zmartwychwstaniu.A mi chodziło o to że Kościół twierdzi iż wiara w reinkarnacje jest odwrotem wiary w chrześcijaństwo.itd.

czyli twierdzisz ze Eliasz zmartwych wstal i stal sie Janem Chrzcicielem?

a moze to zmartwych wstanie to chodzi o powrot duszy do swiata "zywych"?

sa rozne teorie ale religia chrześcijanska mówi o tym że ciało odzyskuje swoją duszę-a nie dusza wędruje w ciało robaczka czy czegoś tam.

Nie zgadzam się z tezą jakoby Biblia mówiła o reinkarnacji.
Wspomniałeś Fist o tym co mówił Jezus Chrystus do swoich uczniów.
To się znajduje w Ewangeli wg Mateusza 17 rozdział, wersety 12 i 13

Ale czytając Ewangelię wg Jana 1:21 możemy znaleźć to:
"I zapytali go: "Cóż więc? Czy jesteś Eliaszem?" A on powiedział: "Nie jestem". "Czy jesteś prorokiem?" I odpowiedział: "Nie!"

Jak mógłby jeden człowiek przejść w innego?
I czy należy brać słowa Jezusa dosłownie?
On bardzo wiele razy mówił przykładami i nie zawsze należy rozumieć to co mówi dosłowie.

Ażeby wskazać o co tutaj może chodzić, muszę powołać się na inne słowa z Bibli. Jeśli można to prosiłbym o przeczytanie Ewangeli wg Łukasza 1:13-17.
A szczególnie werset 17. Tam czytamy, że 'pójdzie [Jan] z duchem i mocą Eliasza', a dalej na końcu jest napisane - "żeby przygotować Bogu lud przysposobiony". Ten lud [żydzi] miał być przygotowany na wysłuchanie Boskiego orędzia wygłoszonego przez Mesjasza [Jezusa Chrystusa].

Czy więc Jan Chrziciel był Eliaszem ?
Wg Bibli uważam, że nie był.

Wreszcie odsiecz.Nie mogłem znaleźć Callanie tych fragmentów a mówią one wiele i jeszcze w przekładzie Callana i jego naukom chyba wszyscy rozumieja stanowisko Kościół. Kościół mówi iż kto wierzy w reinkarnację wypiera się wiary w Boga.Pomyslcie o tym.