Miejsce do ponarzekania

Wysłany: Czw 10:21, 08 Mar 2007

Sybel napisał:

No tak... jak modliszka... usidlic a potem pożrec, nastepny prosze... itd. Może zeczysiwcie sprubuje, gdy sie nasyce... byc moze przeistocze sie w motyla, delkatengo,. łagodnego..

LOL. Zabawny post. Wynika z niego, że sama chciałabyś zmieniać facetów jak rękawiczki, niestety trafiasz tylko na takich, którzy są szybsi od ciebie...
Jak to się mówi: trafiła kosa na kamień Razz

Wysłany: Czw 10:33, 08 Mar 2007

Ja bym raczej wywnioskowała z tego postu, że Sybel chce zmieniać facetów, jak rękawiczki tyle, że nie leży to w jej naturze i nie potrafi. Ale zaczyna się nad tym poważnie zastanawiać widząc swoje doświadczenia z facetami.

Wysłany: Czw 18:42, 08 Mar 2007

Tajra napisał:

Twoja wina Sybel, bo musisz znaleźć kogoś kogo ty możesz wykożystać...

to chyba błędne rozumowanie, nie sądzisz, Tajro?
Jak się tak będziemy wszyscy wykorzystywać, to strasznie dużo osób będzie przez to nieszczęśliwych..
nie lepiej "dogadać się" i wszyscy będą zadowoleni?

mam wrazenie, ze duża cześc takich "nieszczęść" bierze się z nieporozumień...

Wysłany: Pią 9:48, 09 Mar 2007

Halkione napisał:

Tajra napisał:

Twoja wina Sybel, bo musisz znaleźć kogoś kogo ty możesz wykożystać...

to chyba błędne rozumowanie, nie sądzisz, Tajro?
Jak się tak będziemy wszyscy wykorzystywać, to strasznie dużo osób będzie przez to nieszczęśliwych..
nie lepiej "dogadać się" i wszyscy będą zadowoleni?

mam wrazenie, ze duża cześc takich "nieszczęść" bierze się z nieporozumień...

Nie chodzi mi o to, żeby wykorzystywać, tylko o to by znaleźć sobie takiego faceta, który prędzej da wykorzystać siebie niż wykorzysta ciebie...

I myślę, że wiem co mówię, bo jestem 9 lat w związku.
(ale faktem jest, że siłą rzeczy nie mam dużego doświadczenia z facetami).

Wysłany: Nie 19:12, 11 Mar 2007

Hm.. narzekając.
z olimpiady z polskiego są wyniki wczesniej. 20/37 pkt. nie da rady byc w pierwszej 47 (tyle ma byc do laureatów) .

w sumie to głupi jestem ^^ dobrze jest!

Wysłany: Pon 17:28, 12 Mar 2007

Imię: Visenna
Płeć: Kobieta
Związek małżeński z: Warlas Wrathkeeper
Rasa i profesja: Wampir, Druid
Posiada immunitet
Poziom: 53

Buuu ; ( a tak się dobrze na niej exp zarabiało

500/ walka

Wysłany: Wto 12:53, 13 Mar 2007

Ellin... i dobrze żes mnie zrozumiała Kwadratowy

czas sie zmenic.. niestety na gorsze..

Może i nieporozumienie... nie mam siły wyjasniac.

Wysłany: Wto 18:12, 13 Mar 2007

Ja z innej beczki ; P

Dostałem 2 jedynki z polskiego -.-

Obciach bo:
1) Jestem z polskiego dobry
2) Muszę o tym powiedzieć rodzicom... a wtedy na jakieś 2 tyg się pożegnamy ; P
3) Mogę nie przyjechać na najbliższy zjazd...

Wysłany: Wto 21:18, 13 Mar 2007

Galdir napisał:

3) Mogę nie przyjechać na najbliższy zjazd...

a kiedy jest? :>

a rodzicom może powiedz, jak już dostaniesz 5? albo jak poprawisz te 1..? chyba, ze to Ci długo zajmie.. to gorzej.

a w ramach narzekania:
szkoda, że nie ma już Yossy, który założył ten temat wieki temu.

Wysłany: Wto 22:04, 13 Mar 2007

Bez możliwości poprawy [;

Polonistka mnie lubi, ale się doigrałem już...

Wysłany: Wto 23:23, 13 Mar 2007

a ja jak zdążyłem odzyskać u polonistki (= mojej wychowawczyni) opinię trochę, to dostałem 1 i znów mam złą...

Wysłany: Śro 14:52, 14 Mar 2007

wlasnie sie dowiedzialem, w soboty mam zajecia do 21.00 (sic!) Sad

Wysłany: Pią 16:21, 16 Mar 2007

Karta graficzna mi padła...

No to pieknie, eh

Wysłany: Sob 0:08, 17 Mar 2007

dobrze, ze tylko karta, a nie kolega Wink

Wysłany: Pią 9:22, 30 Mar 2007

czy ktoś może odpowiedzieć mi na pewne fundamentalne pytanie? brzmi ono:
Dlaczego rzesza ludzi grających w impa to skończeni idoci? (pytanie taki nasunęło mi się podczas dzisiejszego przeglądania forum impa, między innymi tematów dotyczących JA&F'u. ja rozumiem, że politycy to idioci, ale żeby zaraz 3/4 społeczeństawa?)