|
Autor |
Wiadomość |
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Sob 22:00, 20 Wrz 2008 |
|
Nie łam się. W pierwszym roku posiadania auta (fiat 126p) skasowałem beemkę, bo byłem młody, głupi i niedoświadczony. W zamkniętym terenie z organicznym ruchem pojechałem wieczorem około 30. "Skończyła się droga", bo na wprost remontowano budynek. Skręciłem na bramę wyjazdową po lewej i kuku. Stała sobie stara beemka i przywaliłem w nią bokiem. Jak z jajkami na Wielkanoc, kto ma większą siłę i szybkość ten wygrywa, a nie kto mocniejszą skorupkę. Maluch ok, odgiąłem błotnik i pojechałem do domu (z elbląga do słupska), a bmw wywieźli na lawecie
Co by nie było, naprawdę skutecznego hamowania silnikiem nauczyłem się dopiero w ciężarówce i teraz nigdy nie używam hamulca na moich ulicach , a mieszkam w raczej górzystym terenie (jak to "prawie" w Szkocji).
Mój ojciec twierdzi, że można się nazwać kierowcą, jak przejedzie się tyle tysięcy kilometrów ile ma się lat. Coś w tym jest. Patrząc wstecz, pierwsze 2-3 tysiące jeździłem śmiesznie. Krzywo brałem zakręty, skokowo, nie umiejąc ustawić odpowiednio płynnie kierownicy i pod odpowiednim kontem kół. Potem oczywiście było niby dobrze, ale z racji przejechania w życiu około 300k wiem, że i dalsza jazda nie była doskonała.
Co do rocznego kursu. Systematyczność i małe dawki sprawują się o wiele lepiej niż chaotyczne podanie pełnej dawki czasu na raz. Wszystkie kursy przyśpieszone, wakacyjnie trzy-tygodniówki itp, to totalne nieporozumienie. O dziwo człowiek zapomina tylko na początku, a potem skuteczniej przyswaja wiedzę. Oczywiście to jeszcze kwestia wieku, ale podobny system nauczania jest o ile dobrze pamiętam w Szwecji, gdzie kursant musi nauczyć się jeździć we wszystkich warunkach klimatycznych.
Siekliku, następnym razem będzie lepiej. Aha zabierz starszemu autko i pojeździj gdzieś. Potrenuj to o co się doczepił egzaminator, bo następny egzaminator będzie miał informacje o tym co źle zrobiłeś za ostatnim razem i będzie zwracał na to szczególną uwagę. Powodzenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Vania
Grafomanik JA&F
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Wto 5:17, 23 Wrz 2008 |
|
buu pisałam wcześniej, że moja przyjaciółka nie zdarzy przylecieć na moje urodziny, tylko będzie miesiąc później, teraz się okazało, że w tym roku w ogóle jej nie będzie ;( Zobaczę się z nią i moim chrześniakiem dopiero na wiosnę buuu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Halkione
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 14:14, 23 Wrz 2008 |
|
jest strasznie.
idzie jesień, pada cały czas, jest pochmurno, szaro i źle. i zimno.
podziębiłam się.
nie mam totalnie na nic czasu, wiele ważnych rzeczy wymyka mi się z rąk.
jakoś tak wychodzi, ze wszystko robię kosztem pracy mgr - chyba nigdy jej nie skończę.
do tego wszystkiego pies prawdopodobnie ma padaczkę. i cztery szwy na uchu, bo oberwał (ale to może mało ważne, zagoi się niedługo)
generalnie doba jest za krótka o dobre kilka godzin, a tydzień powinien miec ze 2 dni wiecej.
z przyziemnych rzeczy impowych - nie mam reagentów
a w ogóle to mam serdecznie dość wszystkiego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Halkione
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 14:17, 23 Wrz 2008 |
|
Sieklik napisał: |
Słabo coś trzymaliście za mnie kciuki... Nie zdałem egz. na prawo jazdy. Czekałem półtora godziny, wylosowano mnie jako ostatniego i facet przerwał mi egzamin może 5 minut przed końcem... No... Super... W dodatku było późno, wszyscy już poszli z ośrodka i żęby się zapisać, muszę tam jechać jeszcze raz.... |
standard.
Jeśli Cię to pocieszy, ja zdawałam 7 razy, przez ponad 3 lata. Frustrujące to jest strasznie, męczące i stresujące i w ogóle najgorszy koszmar mojego życia.
ale powiem CI, ze im szybciej tym lepiej - mi na samą myśl o kolejnym zapisaniu się na egz robiło się słabo, dlatego to odkładałam tyle czasu - totalnie bez sensu, potem jest już tylko gorzej.
jeśli to w ogóle miało być pocieszenie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Wto 22:03, 23 Wrz 2008 |
|
No to powiem coś. Byłem w poniedziałek się zapisać. Najbliższy wolny termin na 4 listopada. Jako, że jest to w tygodniu, zapytałem pani, czy nie mógłbym się zapisać na sobotę. Na to ona, że 8 już są pozajmowane terminy. Pytam czy nie może mnie zapisać na 15? Słyszę w odpowiedzi, że nie, bo jeszcze nie rozpisała grafiku... (Straciłem na to ze 4 godziny z dojazdem i staniem w dłuuugaśnych kolejkach...). Teraz mam codziennie dzwonić i dowiadywać się, czy są już zapisy na 15...
W dodatku od nowego roku mają się zmienić przepisy dot. egzaminu na prawo jazdy, więc realnie do tej pory mam jedno, góra dwa podejścia. A potem mi pozmieniają, a ja nawet nie wiem co... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Śro 0:22, 24 Wrz 2008 |
|
O to aż tak się nie martw. Jeśli czujesz się na siłach, aby podejść do egzaminu, proponuję wymyślić dobry powód, dla którego chciałbyś ten egzamin zdać w trybie przyśpieszonym, np wyjazd na uczelnię(?!). Napisz ładne podanie do dyrektora WORD o przyśpieszenie egzaminu. Jak znam życie, przychyli się on do Twojej prośby i otrzymasz dodatkowy termin. Dwie sprawy: pierwsze, musisz być pod stałym kontaktem (np telefon komórkowy), drugie to to, iż może zdarzyć się sytuacja, że np. o 12 dowiesz się, że masz egzamin na 15. Każda grafik zapewnia jedno miejsce na przyśpieszenie, poza tym czasem ktoś zrezygnuje i tworzą się okienka. Ja pisałem o przyśpieszenie i w następnym tygodniu w poniedziałek już zdawałem egzamin, oblałem i odwołałem się we wtorek. W środę miałem komisyjne przeglądnięcie materiału z egzaminu, po czym okazało się, że instruktorzy się mylili mówiąc, że jak się miało rację to od razu dostaje się prawko. Nie. Trzeba zdawać kolejny raz egzamin tylko za "free" (zapłacić normalnie za powtórkę i czekać kolejne dwa tygodnie na zwrot pieniędzy). Ja napisałem odręcznie pismo (...z powodu powrotu do Anglii proszę o przyśpieszenie terminu egzaminu praktycznego na kat "C"...), sekretarka mi skserowała, pan dyrektor z miejsca przyjął i napisał adnotację o zgodzie na przyśpieszenie terminu. Zapłaciłem za egzamin. Pismo z adnotacją dałem babce ustalającej terminy i w piątek miałem poprawkę. W poniedziałek złożyłem podanie o przyśpieszenie wydania nowego prawa jazdy i w czwartek miałem je w ręce.
Are you ready? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Halkione
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Śro 12:01, 24 Wrz 2008 |
|
zapomniałam ogarnąć pole wczoraj! przez ten głupi dzień, co wszystko mi się waliło...
no i 3/4 hodowli nifredilu wymarło #$#$%$%^%%%%%%%%%%% |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pią 23:03, 26 Wrz 2008 |
|
Uświadomiono mi, że dzisiaj jest piątek... A ja myślałem, że do piątku jeszcze godzina... Ech... Dzień z życia :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paul
Strzelający postami
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 482 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Pon 17:56, 29 Wrz 2008 |
|
Pierwszy dzien studiow a ja juz mam dosc [*] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Pon 20:59, 29 Wrz 2008 |
|
Jeździła ze mną do pracy osoba, która dokładała się do paliwa. Niestety, od dziś znalazła kogoś innego, a to zawsze się zwracało nawet 10 funtów tygodniowo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pon 22:40, 29 Wrz 2008 |
|
A propos posta Paula, od środy na studia... Zobaczymy, jak będzie.
Woju, nie wiem, jak tam u Was ceny i jakość komunikacji miejskiej, ale może będzie taniej i niewiele gorzej...? (Tak, mówię to jako osoba nieświadoma wygód codziennego dojeżdżania do pracy samochodem) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Wto 22:39, 30 Wrz 2008 |
|
Na polskie? Hymm. Bilet "całodzienny" kosztuje 4 funty, a jedno przejazdowy chyba 2.80. Gdybym chciał dojechać do pracy autobusem musiał bym jechać 2 w jedną i 2 z powrotem i o 7.10 być na przystanku. Jeżdżę samochodem około 10km w jedną stronę (w korkach), co tygodniowo daje jakieś 100km i zaoszczędzam co najmniej 40 minut dziennie. Kasy niby malutko, ale ropa jest po jakieś 1.2 funta za litr x ~12litrów/100km co daje około 14 funtów tygodniowo. Nadmienię koszt auta i jego amortyzacji (17funtów), ubezpieczenia (13), podatku drogowego i innych pierdół związanych z eksploatacją (6). Same te dodatki i podatki to 36 funty tygodniowo. Ograniczając się tylko do dojazdów do pracy, to tygodniowo wychodzi 50 funtów. Fakt, ja robię tym autem w weekendy nawet po 1000km, bo lubię i jeszcze mnie na to stać
Generalnie 2 funty jest opłatą zwyczajową w Anglii, za podwiezienie do pracy, chodź znam takich co potrafią "krzyknąć" więcej niż kosztuje autobus czy pociąg. Tak czy inaczej było na kawę, czy zapłacenie za wózek w supermarkecie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Śro 18:18, 22 Paź 2008 |
|
Mało kto odwiedza forum |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AVquiraniel Vareneil
Moderator
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1928 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pływające Miasto Płeć:
|
Wysłany:
Sob 0:36, 25 Paź 2008 |
|
Wybacz, Woju, ale nie mam neta. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i we wtorek mi założą, to obiecuję, że będę wchodził codziennie. ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Postołak
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Radom Płeć:
|
Wysłany:
Sob 16:58, 25 Paź 2008 |
|
ja tu jestem co dziennie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|